Escape - ucieczka do Boga

KB: Czy wartości chrześcijańskie dalej są obecne w życiu młodych ludzi?

Symeon Czepczor: Wartości chrześcijańskie obecne są w każdej płaszczyźnie naszego życia, nawet jak nie do końca zdajemy sobie z tego sprawę. Warto znać źródło tych prawd, oraz same te prawdy, aby po prostu się nie pogubić.

KB: Czy nie uważasz, że są one dziś już przedawnione, że są to anachronizmy, które dawno wyszły z mody?

SC: Miłość, łaska, dobro, uczciwość, szacunek i wiele innych, nie powinny nigdy wyjść z mody. Gdy ludzie potrafią żyć w zgodzie, która wpływa na atmosferę całego otoczenia naszej lokalnej społeczności, to chyba nigdy nie warto przestać walczyć i przypominać sobie, że to jest normą, a nie jej wyjątkiem. Być może dziś sposób, w jaki głosi się niektóre racje, jest zły. Myślę, że młodzi ludzie czują ogromną niechęć do Kościołów. W skład Esc Team wchodzą przedstawiciele różnych wyznań i naszym celem nie jest idealizowanie jakiegoś kościoła, lecz Jezusa.

KB: Do kogo kierowana jest impreza Escape?

SC: Escape to inicjatywa tworzona przez młodych ludzi dla młodzieży. Każdy jest mile widziany 21 maja, jednak treści, które będą poruszane, zostały dobrane tak, by tyczyły się głównie ludzi młodych.

KB: Escape oznacza ucieczka. Rozumiem, że ta nazwa to metafora, ale co konkretnie oznacza?

SC: Ucieczka bardzo dobrze pasuje do pokolenia młodych osób. Wielu z nas w głębi serca przed czymś ucieka. Szukamy drogi, która jest nam pisana. Gdyby tak na moment przestać uciekać przed czymś, a uciekać do celu? Tym celem może być Jezus. To On będzie głównym tematem spotkania. Pełna nazwa brzmi "Escape J.14.6", czyli Ewangelia Jana rozdział 14, wers 6 "ja jestem droga, prawda i życie". Chcemy to ogłaszać.

KB: Jakie są założenia imprezy?

SC: Escape w swych założeniach ma łączyć ludzi. Mamy wielką ochotę spędzać czas w dobrej atmosferze. Inspirować ludzi do zmian i refleksji. Żyjemy w obszarze, gdzie jest wiele różnych kościołów, wyznań. Chcemy, by to był dla wszystkich czas inspiracji, chcemy szukać wspólnych cech, dość rozmów o tym, co nas dzieli. Czas na zmiany, na rozmowy o tym, co mamy wspólnego. Jedną z wielu wspólnych wartości jest wiara w Jezusa.

KB: Jaką przewidujesz frekwencję?

SC: W sali "Pod Pegazem" można zmieścić ok. 200 osób. Z racji na spore zainteresowanie oraz wszelkie starania o reklamę z naszej strony przewidujemy pełną salę.

KB: To już całkiem pokaźnie wydarzenie. Ilu wolontariuszy udało Ci się zebrać do organizacji?

SC: Trudno podać konkretną liczbę. Szacunkowo w całą organizacje wydarzenie zaangażowanych jest ok 30 osób. W przyszłości mamy w planie organizować takie imprezy w miastach jak Cieszyn, Bielsko. W takim wypadku liczba zaangażowanych będzie rosła, a co najlepsze chętnych nie brakuje.

KB: Zapewne niełatwo znaleźć tyle osób gotowych bezinteresownie poświęcić swój czas. Na koniec pozostało mi tylko zapytać o program imprezy.

SC: Robimy to dla Boga. Dla Jezusa. Ku mojej uciesze zaskakująco dużo ludzi aktywnie chce być częścią tego wydarzenia. I wszystkich gorąco do tego zachęcam. Co do programu - Escape dzieli się na dwie części. Pierwsza to koncert Gabrysi Blachy wraz z zespołem przeplatany inspirującymi treściami. Druga część to nazywany przez nas organizatorów "social time, czyli kawa, herbata". Będzie to czas by poznać się, nawiązać nowe znajomości. Przedstawić ludziom dalsze perspektywy, plany na przyszłość związane z Escapem oraz innymi projektami Charytatywnymi organizowanymi przez Esc Team.

KB: Dziękuję za rozmowę.

SC: To ja dziękuję i wszystkich serdecznie zapraszam na Escape. MCK "Pod Pegazem", 21 maja, od godziny 19:00 do 21:00.