Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Jak pozbywamy się odpadów...

Gospodarka odpadami jest poza szerszą świadomością społeczną. O smogu dyskutujemy chętnie, bo to modne i odczuwalne nosem, ale o hałdzie śmieci, która może nas za parę lat dosłownie przysypać, chętnie milczymy. Pewnie dlatego, że wiąże się ona z bezpośrednimi obciążeniami natury finansowej, które dotykają nasze portfele. Smog nas natomiast nie kosztuje…” – pisze na swoim blogu wójt Jaworza Radosław Ostałkiewicz

Wpis na blogu, który pojawił się również na FB wójta a także na oficjalnej stronie urzędu, dotyczy listu jaki otrzymał od mieszkanki Jaworza dotyczącego czystości i porządku w gminie.

„Panie Wójcie, temat, o którym pozwoliłam sobie do Pana napisać, bardzo mnie smuci i nie daje spokoju. Ostatnio moja cierpliwość już się skończyła, i czuję wielką niemoc. Sprawa dotyczy zaśmiecania Jaworza. Zaśmiecania w każdy możliwy sposób, zwłaszcza przez mieszkańców Jaworza, ale i turystów: od rzucania papierków i opakowań po napojach przez dzieciaki idące drogą, przez wyrzucanie i pozostawianie butelek i puszek po alkoholu w miejscu picia przez młodzież i dorosłych, po wywożenie i porzucanie gdziekolwiek wszystkich możliwych śmieci np. dywanów, siedzeń z samochodu, worków ze śmieciami typowymi (…) Obok mojego domu przechodzą ludzie, którzy na skróty przez pola ulicą Sielską chcą się dostać do centrum Jaworza. To jak ostatnio wygląda ta trasa woła o pomstę do nieba. Kilka razy w roku, sprzątam ten teren na własną rękę. Kiedy idę na spacer wracam z reklamówkami lub workami śmieci. Ostatnio jednak nie nadążam. Zaczynam myśleć, że źle postępuję, bo śmieci jest coraz więcej i szybciej się pojawiają. Kiedy jesienią ktoś wyrzucił do rzeczki na skrzyżowaniu ul. Sielskiej i Kolonii Dolnej siedzenia z samochodu i dywan – ja się załamałam. To już nie są rzeczy które wezmę do ręki i przyniosę do swoich kubłów. Ostatnio przybyły kolejne śmieci: gruz z remontu i worek ze śmieciami, bo o porzuconych butelkach, puszkach i opakowaniach po chipsach nawet nie wspominam. Zapraszam Pana na spacer tą trasą: od tężni w Jaworzu przez ulicę Sielską i Kryształową do Cieszyńskiej. Jeśli nie zrobimy czegoś, żeby zatrzymać ten rozwijający się proceder, utoniemy w śmieciach. A Jaworze przecież ma takie ambitne plany. Zdaję sobie sprawę, że sprawa nie jest łatwa, ale trzeba coś zrobić. Bardzo, bardzo Pana i nową Radę Jaworza proszę. Poniżej kilka pomysłów, co można byłoby zrobić i jak zacząć działać. Może się Panu przydadzą, może spowodują, że pojawią się u Pana lepsze pomysły. Zróbmy cokolwiek, żeby ludzie przestali śmiecić, przecież Jaworze to nasz wspólny dom. Ja już nie proszę, ja błagam o reakcję i działanie. Zasmucona mieszkanka Jaworza.

Radosław Ostałkiewicz nie pozostawia listu bez reakcji, chce zachęcić mieszkańców do dyskusji a także ostrzega, że każdy tego typu przypadek będzie zgłaszany na Policję celem rozpoznania - (pewnie nie będzie tutaj od razu jakichś superefektów, ale jakaś konsekwencja w naszym postępowaniu musi być). Zgodnie z art. 145. Kodeksu wykroczeń „Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec,podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany” (Rozdział XVII „Wykroczenia przeciwko urządzeniom użytku publicznego”). – zauważa wójt

I zwraca się apelem - apeluję do nas wszystkich o zwrócenie szczególnej uwagi na osoby, które w sposób bezprawny działają na szkodę całej gminy i poszczególnych jej mieszkańców. Urząd sam nie da rady, bo nie wszędzie może być – zaś bez pomocy samych mieszkańców z całą pewnością nie zdołamy zlikwidować tej patologii, jaką jest durne zaśmiecanie środowiska poprzez takie „chore” zachowania, jak wyrzucanie odpadów z okien samochodów czy pozbywanie się śmieci (w tym intymnych) na terenach lasów, łąk i pól, zboczy górskich czy brzegów potoków…

Pały wpis przeczytać można na blogu: Temat śmieciowy, czyli jak pozbywa się odpadów

(red.)

 

źródło: ox.pl
dodał: red

Komentarze

9
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2019-03-05 10:19:25
Edi: Wyrzucanie śmieci gdzie popadnie,nie jest tylko problemem Jaworza,bo mieszkam na pograniczu gmin Chybia i Strumienia i jest podobnie,pomimo że w obu dwóch gminach są punkty selektywnej zbiórki odpadów komunalnych,do których mozna przywieżć samemu nie potrzebne sprzęty.Teraz mamy taką porę roku,że wszystkie śmieci porzucone od jesieni do przydrożnych rowów i na pobocza dróg są widoczne gołym okiem do czasu jak ruszy wegetacja traw i krzewów .
2019-03-05 10:23:23
biuro@chmiel-bis.pl: W Ustroniu jest dokładnie tak samo. Trasa Lidl-Biedronka-Tesco to szlak na który chyba tylko ja nie mogę patrzeć , bo po ilości petów, puszek butelek i reklamówek widać,że nikomu to nie przeszkadza. Centrum oczywiście pięknie wysprzątane a boki, no cóż, posprząta halny! Kilka lat temu widzieliśmy jak młodzi ludzie wyrzucili butelkę z przejeżdżającego samochodu wprost pod nasze nogi. Mąż to zgłosił na policję, która trzykrotnie go wzywała na przesłuchanie , by w końcu odstąpić od ukarania ,bo kierowca nie potrafił wskazać osoby, która butelkę rzuciła. Tak wygląda dbanie naszej władzy o porządek. Łotwa potrafiła to rozwiązać. Pamiętam moment wjazdu na jej terytorium w 2011 roku, kiedy to przewodniczka ostrzegła nas aby uważać np. na wypadniętą chusteczkę z kieszeni, bo mandat za zaśmiecanie był natychmiastowy i wynosił wtedy 100 litów/ 1 lit =ok.5 zł/
2019-03-05 10:24:21
biuro@chmiel-bis.pl: W Ustroniu jest dokładnie tak samo. Trasa Lidl-Biedronka-Tesco to szlak na który chyba tylko ja nie mogę patrzeć , bo po ilości petów, puszek butelek i reklamówek widać,że nikomu to nie przeszkadza. Centrum oczywiście pięknie wysprzątane a boki, no cóż, posprząta halny! Kilka lat temu widzieliśmy jak młodzi ludzie wyrzucili butelkę z przejeżdżającego samochodu wprost pod nasze nogi. Mąż to zgłosił na policję, która trzykrotnie go wzywała na przesłuchanie , by w końcu odstąpić od ukarania ,bo kierowca nie potrafił wskazać osoby, która butelkę rzuciła. Tak wygląda dbanie naszej władzy o porządek. Łotwa potrafiła to rozwiązać. Pamiętam moment wjazdu na jej terytorium w 2011 roku, kiedy to przewodniczka ostrzegła nas aby uważać np. na wypadniętą chusteczkę z kieszeni, bo mandat za zaśmiecanie był natychmiastowy i wynosił wtedy 100 litów/ 1 lit =ok.5 zł/
2019-03-05 11:04:23
Halos: To jest zjawisko w każdej miejscowości w naszym regionie. A wynika to tylko i wyłącznie z jednego. Z kompletnego braku kultury i wychowania mieszkańców, turystów, ogólnie ludzi, którzy tak robią. Po prostu bezmózgie buraki i tyle w temacie. I potrzeba dwóch rzeczy. Ciągłego nauczania i uświadamiania młodych i starych, że to jest złe oraz wysokich kar finansowych za takie wykroczenia. Nic innego w tym kraju nie zadziała, taka prawda.
2019-03-05 12:28:28
utopiec: Przecież sami nic nie robimy w tym kierunku. Czy ktokolwiek zwrócił kiedyś uwagę takiemu "śmieciarzowi"? Z drugiej strony rozumiem. Nie chciałbym usłyszeć częstych odpowiedzi. No ale to również świadczy o kulturze, Jedynie srogie kary mogą to ukrócić. Tak jak np. w Tajlandii.
2019-03-05 14:45:46
krzysztof.mm: pewna partia rządząca pozbyła się odpadów upychając je na listach wyborczych do parlamentu europejskiego
2019-03-05 15:10:21
skuter66: krzysztof.mm pisz na temat, albo nie pisz wcale. Twoje wywody są dziecinne.
2019-03-05 22:18:50
hycel: Tak śmiecą te penery z psami, wieczorem idzie na spacer z psem, zahacza o sklep, kupuje browara, pies robi kupe a on wyrzuca butelke na trawnik.
2019-03-06 06:02:07
krzysztof.mm: skuter gamoniu, teraz się wcinaj kiedy o tobie mowa
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: