Wygrały bilety do teatru

Poprosiliśmy Was, byście przekonali nas dlaczego to właśnie Wy powinniście dostać dwie wejściówki na najnowszą premierę Sceny Polskiej w Czeskim Cieszynie. Przekonały nas: „czarna” i „niestela”.

„Czarna napisała”: - Istnieją takie postacie czy też utwory które nie wiadomo dlaczego działają niesamowicie głęboko na podświadomość, jednakowo też dostarczając odbiorcy szeroki wachlarz emocji. Historia Cyrano to opowieść o wielkiej i romantycznej miłości lecz niestety niespełnionej. Niespełnionej tylko dlatego, że bohater utworu ma zaniżone poczucie własnej wartości z powodu defektu jakim jest wedle jego oceny za duży nos. Banalne chciałoby się rzec, zanim jednak osądzimy naszego bohatera zastanówmy się, ile razy zdążyło nam się nie podjąć jakiegoś wyzwania, ponieważ z góry skazywaliśmy się na porażkę, a może po prostu kierował nami strach przed krytyką, kpiną lub obawą przed zmierzeniem się z własnymi "defektami" - dotąd tak starannie ukrywanymi przed światem i niejednokrotnie sobą samym. Być może jest to wygodniejsze wyjście, lecz musimy być przygotowani na to, że pewnego dnia zaczniemy żałować tego że nie spróbowaliśmy odkryć swojego prawdziwego "ja". Ta sztuka ma dla nas bardzo istotny przekaz, a mianowicie: "lepiej żałować, że coś się zrobiło niż, że się nie zrobiło". Dlatego w sobotnie popołudnie chętnie udałabym się do teatru, aby pobudzić swą wrażliwość, która jest niezbędna do odczuwania empatii oraz móc wejrzeć w piękne wnętrze Cyrano de Bergerac.

Postanowiliśmy też nagrodzić „Niestelę”, która tłumaczy: - Ponieważ, jak sam mój nick wskazuje jestem "NIESTELA" bardzo chciałabym zobaczyć sztukę w Teatrze w Czeskim Cieszynie... bardzo podobała mi się wersja filmowa z Gerardem Depardieu i chciałabym porównać... a jeszcze móc pójść do teatru za granicą.... proszę, proszę, proszę :(

„W postaci Cyrana stworzył Rostand jedyny w swoim rodzaju typ, reprezentujący prawdziwie francuskie, narodowe cechy. Choć jest utworem epigońskim, nie przynoszącym nowych, odkrywczych elementów twórczych, przyznać mu trzeba walory sceniczne, które zadecydowały o zawrotnej karierze tej komedii w teatrach całego świata” - tak o swojej najnowszej premierze, którą można zobaczyć 28 maja (sobota) o godz. 17.30 piszą organizatorzy.

(łg)